Spodnie Helikon UTP Flex - MultiCam

Według mnie te spodnie są bardzo komfortowe i funkcjonalne. Mam już kolejną parę UTP – trzy w wersji flex oraz trzy ripstop, każda w innym kolorze. Barwa olive green jest trochę wyblakła i wpada w pastele. Zdecydowanie nie przypomina khaki, co mi nie do końca odpowiada. Ogólnie jednak spodnie są świetne i warto je polecić. Trzeba jednak dobrze sprawdzić tabelę rozmiarów, żeby się nie rozczarować.

Przyznam, Helikon spodnie robić umie. Wygodne, rozciągliwe wstawki robią swoje. Do tego mocny, wiatroszczelny materiał NYCO. Układ kieszeni bardzo praktyczny. Te spodnie same idą w teren.

Od kilku lat noszę Pentagony bdu 2.0 i to w odniesieniu do nich oceniam helikon utp. Więc w obydwu egzemplarzach mam zastosowaną technologię rip stop, w helikonach zdecydowanie wygląda lepiej, nie rzuca się tak bardzo w oczy jak w pentagonach. Kieszenie boczne w helikonach co prawda mają zamek ale przez to że są te dodatkowe przednie kieszonki na rzep to te boczne są troszkę cofnięte. Efekt? Jeżeli mam tam telefon lub portfel przy każdym posadzeniu tyłka trzeba poprawiać ten telefon/portfel żeby na nim nie siedzieć. Trudno mi powiedzieć jak szybko zużywa się material w helikonach, pentagony wytrzymują 2 lata później zaczynają blaknąć ale nie w jakiś drastyczny sposób, że nie da się ich nosić. Na pewno pentagony są wytrzymałe w szwach, co do helikonów nie wiem, za krótko użytkuje. Reasumując: helikon utp to przeciętnej jakości spodnie outdorowe, nie są żadnym game changerem w swojej klasie. Co do ceny to pentagony bdu 2.0 są warte swojej regularnej ceny a na promocji (105 zl w moim przypadku) to już zdecydowanie na tak. W przypadku helikon utp cena promocyjna 174/194 zl jest już mocno wygórowana ale jeszcze do przełknięcia, natomiast regularna ponad 300 zł. jest już absurdalna i oderwana od rzeczywistości. Te spodnie potwierdzają moją opinię że ceny produktów marki helikon są niestety mocno zawyżone i zniechęcają mnie do zakupów tej marki, nawet jeżeli sam produkt jest interesujący. Myślę że jeżeli firma nie zweryfikuje swojej polityki cenowej konkurencja przejmie ich klientów.

To chyba mój ulubiony kamuflaż, kolory na tym materiale są bardzo żywe i estetyczne, materiał wytrzymały, krój jak zwykle świetny, a dodatek elastycznego materiału faktycznie trochę poprawia swobodę ruchu

Wstawki z VersaStretchu pod pasem biodrowym i w kroku trochę iluzoryczne. Coś tam "pracują" przy przysiadzie ale wersja RipStop Stretch z domieszką elastanu jednak zdecydowanie bardziej elastyczna. Mimo to tkanina NyCo sprawia wrażenie trwalszej a kolorek adaptive green po prostu powala.

Użytkuję je już jakiś czas i muszę przyznać, że to bardzo dobre spodnie. Krój węższy niż BDU co oczywiście na plus, ale nie są to "rurki", nadal wyglądają bardzo militarnie tylko lepiej i są znacznie wygodniejsze. Układ kieszeni oryginalny i bardzo mi się podoba, szczególnie ciekawe są tylne kieszenie. Rzecz jasna zielony Pencott to mokry sen prawie każdego kto "siedzi" w militariach. Co do jakości tutaj nie ma o czym mówić. Mam sporo odzieży od Helikona i jeszcze się nie zawiodłem. Kup, zobacz, a sam się przekonasz, że czasem za spodnie warto dać trochę więcej.

Spodnie używam ze dwa lata i poza tym, że się trochę sprały, to nic im się nie dzieje, a lekko nie mają ;) Są bardzo wygodne i przemyślane, na prawdę nie ma się do czego przyczepić.

Zdecydowanie dobre spodnie. Mieszanka tkanin, znana choćby z oryginalnych M65 zapewnia wygodę i wytrzymałość a człowiek nie poci się w nich jak w poliestrowych mieszankach. Jedynym, drobnym, mankamentem są przednie kieszonki na udach, te zamykane patką z rzepem - niestety wielkościowo są szyte "w rozmiar" przez co w większych mieścił mi się tam telefon a w nowych, rozmiar mniejszych, już nie :(

Młody tatusiowi pozazdrościł gaci ów, że takie wygodne i kazał sobie kupić, a, że ma aktualnie militarne jazdy (ten wiek ;) ) to padło na taki a nie inny wzór maskowania. Podobno w szkole przyjęli ze zrozumieniem :D . Same spodnie jak to UTP od Helikona - mistrzostwo świata w ergonomii i wzornictwie. Nie znam wygodniejszych spodni.

Jedne z lepszych spodni, jakie miałem. Sprawdzają się zarówno na co dzień do miasta, jak i na strzelnicę. Mnogość kieszeni, możliwość włożenia pianek na kolana, różne długości w tych samych obwodach pasa. Jedyny minus, to przednie kieszenie na rzep mogłyby być minimalnie bardziej obszerne, żeby mieściły średniej wielkości telefon w pokrowcu.

Helikon... czy może być cos lepszego? Spodnie kupione 6 lat temu i od tego czasu dwa małe przetarcia na nogawce. Spodnie są po prostu niezniszczalne : Góry ,praca i na co dzień a one dalej mi służą. Główna wada spodni które są wstanie tak długo wytrzymać? Wiesz kiedy zaczynasz tyć :D

Spodnie wg mnie bardzo drogie. Zapłaciłem za nie 349 zł. - dla mnie cena kosmos. Zapłaciłem, choć nie do końca ;) Dostale dwie karty podarunkowe i było mnie stać... Do rzeczy. Spodnie świetnie skrojone i uszyte. Świetnie dopasowane, nie krępują ruchów. Rozmiar można dla siebie dobrać idealny, ale należy wczytać się w rozmiarówkę Helikona. Kolor , który wybrałem to Adaptive Green. Jest to wg mnie pomieszanie koloru khaki z coyote ale kolor naprawdę super im wyszedł. Nie jest wyblaknięty czy pastelowy (jak w Pentagonie) i nie wygląda pustynnie. Dla mnie bomba. Można powiedzieć, że to taka miejska oliwka wpadająca w szarość. A fotkach lampa błyskowa w moim telefonie nieco rozjaśniła kolor. Materiał solidny, nieco szklisty (jeszcze spodni nie prałem). Świetną jakość produktu potwierdzają wszyte suwaki japońskiej firmy YKK. Ja przekonałem się do tych spodni. Mega dopasowane i wygodne. Na wiosnę i lato idealne. Jeśli traficie jakąś promkę cenową to bierzcie w ciemno. Jako bardzo wybredny klient szczerze polecam!

Niesamowicie wygodne, techniczne, o starannie dobranym układzie i kroju kieszenie. Elastyczny pas z tyłu spełnia funkcję, przysiad bez "dekoltu hydraulika". Choć tym razem musiałem zakupić rozmiar o jeden większy niż zazwyczaj.

W końcu zabrałem się za napisanie opinii. To moje drugie UTP. Pierwsze były z canvasa. Z tą wersją jestem trochę rozczarowany. Niby droższe, a gorsze. 1 - rozmiar. Są krótsze niż podano w tabeli rozmiarów (całkowita rzeczywista długość w rozmiarze L/Long to 109 cm zamiast podanych 115). W pasie i udach także nieco mniejsze niż ten sam canvas. 2 - materiał. Nazwa "FLEX" w ogóle nie odpowiada odczuciom. Jakby ograniczały ruchy w przeciwieństwie do canvasa. Do tego materiał się błyszczy jak polietylen. Ogólnie można nosić, ale nie daje to tej samej satysfakcji. Poza tym wyprasowanie ich to też jest wyzwanie. Canvas w przeciwieństwie do tych wygładza się sam na ciele.

To wciąż te same UTP. Jednak siatka rozmiarów była rozczarowująca. To, co jest określone jako L/Long, w rzeczywistości to zwykłe L. Długość zewnętrznego szwu 109 cm. Da się nosić, ale na tle posiadanych UTP z canvasa, te wyglądają jak przykrótkie. Weź to pod uwagę przy wyborze rozmiaru.