Ogrzewacz chemiczny Grzejki do rąk - 10 par

Zajmuję się fotografią, także krajobrazu i w związku z tym dość często sterczę obok statywu w plenerze w mgliste chłodne poranki i wieczory. I wiecznie, mimo ubranych rękawic, miałem problem z marznącymi dłońmi. Masakra jakaś... No i znalazłem wreszcie skuteczne rozwiązanie w postaci ogrzewaczy chemicznych. Są nie do zastąpienia. Dla mnie rewelacja. Brawo Militaria.

To czasami ratuje życie, dosłownie. Ogrzać dłonie, śpiwór i tak dalej. Jedyne co bywa z tym nie tak to czasami partie się różnią na minus - bardzo długo nagrzewają albo grzeją mniej. To jakieś 10-15% przypadków.

Bardzo dobra alternatywa dla osób którym marzną ręce. Grzejka bardzo długo utrzymuje ciepło. Bez problemu można wsadzić je do rękawiczek i pracować bez większego dyskomfortu

To już kolejna megapaka na zimę dla dzieciaków. Była przydatna na narty/snowboard ale także na zbiórki harcerskie zimową porą. Dobra cena w porównaniu np z Decathlonowymi produktami

Z całą pewnością potrafią zapewnić odrobinę lepsze warunki pracy podczas użytkowania na dużym mrozie. Szczególnie gdy możliwości ruchu jest bardzo ograniczona. Grzeją z różną mocą, ale da się to wybaczyć. Polecam.

Przydatny gadżet na zimowe wypady. Oczywiście najlepsze do rękawic zimowych jednopalczastych. Ale nadadzą się i do stóp, do kieszeni na piersi. Trzeba tylko zwracać uwagę na właściwe napowietrzenie tych grzejek. Zbyt suche i przyduszone, nie grzeją.

Zaskoczył mnie ich niewielki rozmiar, a także przyzwoita cena. Spełniają swoje zadanie bardzo dobrze, wypróbowane ostatnio w warunkach szwedzkiej zimy ;)

Grzejki to życie ;) Zwłaszcza dla takich zmarzlaków jak ja. Te dają sporo ciepła i trzymają relatywnie długo aczkolwiek zdarzają się partie które mocno odstają jakością. Mimo wszystko daję 5 gwiazdek bo nie jest to bardzo częste.

To jest taki produkt ktory potrafi uratowac zycie ;) Zawsze staram sie miec maly zapas w kieszeni w zimie, zwlaszcza jesli jest jakies bytowanie czy inne prace pod golym niebem a ogien nie zawsze jest wskazany. Z minusow - czasami mozna trafic na partie ktora grzeje slabiej albo zaczyna grzac pozniej.

Produkt zgodny z opisem, trzyma temperaturę w widełkach podanych przez producenta, chociaż jeszcze nie sprawdziłem jak się zachowa w warunkach terenowych, szkoda że nie ma opakowań z większą pojemnością

To jest coś wspaniałego. Mam je w codziennym plecaku, w schowkach w autach, w plecaku awaryjnym i nawet w szafce w pracy gdyż czasem zdarza mi się spędzić 12h na zewnątrz a przy dużym wietrze ręce marzną pomimo ocieplanych rękawiczek roboczych. Nie liczyłem czasu ich pracy, dla mnie są wystarczające. Jak już ręce się rozgrzeją to później nawet jak temperatura ogrzewacza spada to nie czuć i tak aż takiego zimna jakie było przed aplikacją ogrzewacza do rękawiczki. Polecam te i inne bo sam zamysł tych ogrzewaczy jest bardzo genialną sprawą.

Ogrzewacze szału nie robią. Po godzinie temepratura to 50 stopni. Po kolejnych dwóch 40, dalej nie mierzyłem ale spada i spada... Już lepiej wydać pieniądze na kilka ogrzewaczy żelowych, grzeją one przynajmniej do 60 stopni i bardziej to czuć niż w tych opartych na reakcji proszku żelaza z tlenem... Na zewnątrz w zimnych warunkach wydajność spada drastycznie, ciepło jest pochłaniane właściwie bardzo szybko przez otaczające zimno, najlepiej trzymać je pod ubraniem niż w gołych dłoniach

Niezbędnik każdego żołnierza lub osoby chodzącej po górach. Bardzo praktyczna rzecz, która pomaga w trudnych i zimnych sytuacjach. Zamówienie i dostawa bezproblemowe, mogę polecić Militaria.pl, bo to solidna firma.

Spoko się się sprawdzają, kupiłem mojej dziewczynie która jest zmarzluchem wszystkie rozmiary zarówno na klatkę jak i do butów i rękawiczek i sprawnie ją to ogrzewało w mroźne dni

niezbednik na wyprawy ale tez dobrze sprawdza sie na chlodniejsze dni jak trzeba dlugo na dworze spedzic czas. male praktyczne i w dobrej cenie . polecam ten produkt.