Miecz bez żadnej skazy, wypolerowany, zabezpieczony olejem i co miło mnie zaskoczyło - naostrzony lepiej i bardziej elegancko niż szable od Cold Steela'a (lekkiej kawalerii i shamshir) . Ostrzenie na całej długości klingi. Żadnych luzów czy otarć. Miecz jest wykonany prosto aż do granic możliwości ale taki miał być - jest to też duża zaleta - jak kałach, nie do zdarcia :) Mam zastrzeżenie do pochwy, która jest słabo spasowana, broń ciężko do niej wchodzi, zszycie i okucia są dość toporne.